17 października 2008

Bilet do perfum

Niedawno podjełam się zrobienia mniejszej kopii pewnej kartki i tak powstało 50 bilecików które maja być (podobno) dodawane do perfum.

Troche to trwało, poza tym czekanie na zamówione materiały itp, ale w końcu skończyłam, chyba jeszcze ozdobię pudełeczko na nie, żeby nie latały po kopercie. Nieco zmieniła się kolorystyka, jakoś ciemniej wyszło, ale mam nadzieje, że klientka nie ukręci mi głowy za to. Poza tym motyw, elementy, tonacja zostały zachowane.




Troche nudno było robić to samo w kółko, ale jakoś przeżyłam. ;)

11 komentarzy:

  1. Rewelacja! Podziwiam, ja bym chyba wymiękła przy takiej ilości!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie powiem, zeby było super lekko robić w kółko to samo, 200 małych skrzydełek wycinać :D
    Dałam rade i mam tą masówką z głowy, nareszcie :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne, a tym doskonalsze, że tyle razy powtórzone! A czy to do jakichś znanych perfum ma być bilecik? Jestem perfumomaniaczką i strasznie mnie to zaintrygowało:-)

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne!! a jaka ilość!! gratuluję :D

    OdpowiedzUsuń
  5. mrouh - witam u mnie! Nie wiem do jakich perfum, dostałam takie zamówienie przez galerie
    m.s. - dziękuję
    Martuś - kasa motywuje czasami ;)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Czasochłonna praca, ta ilość przeraża:) Ale widać efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Patrząc na pierwsze zdjęcie pomyślałam, że TO jest pomniejszona wersja JEDNEJ kartki i zamarłam na moment...
    A jakie są wymiary tej pomniejszonej?

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobrze, że nie 2x tyle trzeba było robić :D
    Wtedy by mi cierpliwosci chyba zabrakło ;p

    OdpowiedzUsuń

Moderacja służy mi tylko do tego, abym mogła przeczytać każdy komentarz, nawet ten dołączony do starszych postów. :)

Dziękuję za odwiedziny i zostawienie kilku ciepłych słów.

Julka

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...