Troche nas choroba pomęczyła, do tego świąteczny czas, kolędowanie i czas na podładowanie baterii.
Ale już jestem i zabrałam sie za robotę.
A z zaległości:
a) zawieszka prezentowa w całości (jak widać fotka pożyczona z wizażu):
b) kartka z prywatnej wymiany z rebell2:
c) wordbook dla pewnej Joanny:
Z prac to wszystko.
Jeszcze parę łupów zeszłorocznych:
prawie wszystko kupione
a to już podarowane, niektóre wprawiają mnie na sam widok w szybsze bicie serca :D
To chyba wszystko, biorę się za kończenie zaległych albumów itp. Pozdrawiam :*