





Moja torba też wiem, że już doszła, na razie nie pokazuję, ponieważ czekam aż osoba, która ja otrzymała pochwaliła sie pierwsza. Nie było to dla mnie coś prostego, bo szycie nie przychodzi mi łatwo, ale nie wyszło najgorzej. Może skusze się na jeszcze jedną... :D
Jeszcze zawieszka z sową. Dostałam specjalne zamówienie, sowa miała być dla starszej osoby, która ma problemy ze wzrokiem, miała być bez jakiś szaleństw (ponieważ osoba która ją dostanie nie jest chora i jak jej gdzieś nie przyczepią na "stałe"ży i pójdiz ego kosza jak wiele innych), sowa miała być rozpoznawalna więc jest jak jest. Może nie jest to wysokich lotów... No i ta dziurka na gwóźdź :D kazano mi powiększyć, żeby przypadkiem nie niezauważyli co z tym mają zrobić a z braku lepszego dziurkiwacza i czasu jest jak jest. :/


Moje ostatnie zakupy przydasiowe:

Nie wiem czy o czymś nie zapomniałam...
Mam nowego kotka:D Ale fotki potem zrobie jakieś lepsze