12 czerwca 2008

Niespodziewana niespodzianka

Ostatnio nic nie zamawiałm, nic nie kupowałam a tu listonosz przyszedł z paczka dla mnie od Ludki (buziaki wielkie).

Drżącymi rękami wyjełam to co było w środkużenia. Przepiekny zestaw 6+1 serwetek. W sumie nie używam serwetek od jakiegoś czasu, ale chyba czas zacząć, bo szkoda taką gdzieś chować, tylko musi leżeć blisko mnie, żebym mogła ja sobie pomacać co raz :D

Kolorek cudny po prostu.

Mój Kamiś też musiał wszystko obejrzeć, porozkładał je na stole, potem na tapczanie, rośnie mi mały pomocnik. Zawsze jak pokazuje coś dla małża z prośba o ocenę ;) mój mały przybiega i też chce obejrzeć, nie ma mowy żebym go pomineła.

Po takiej porcji śliczności nie wiem jak sie zabrać do pracy....


LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...