26 września 2012

Ocalone

Ostatnio sprzątałam w moim pudle z kwiatami, sporo się tego nazbierało, część już od dawna się przewracała, więc była już spisana na straty. W ostatniej chwili zapaliła mi się żaróweczka i spróbowałam zrobić z nich kwiatową kulę. Wyszła całkiem fajnie i zamiast trafić do jakiejś osoby z wymianki recyklingowej, trafiła do naszego salonu. Chyba pierwszy raz w życiu żałuję, że nie mam więcej tych "śmieci" :D



Pozdrawiam.

6 komentarzy:

  1. Kula z kwiatów - świetna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł - i pionurujący efekt !

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to dobrze nieraz nie spieszyć się z wyrzucaniem, super dekoracja :))

    OdpowiedzUsuń
  4. dziękuję :)
    niektóre śmieciowe, bo pani dla której robiłam coś z jednymi z kwiatków powiedziała, że są cmentarne ;D

    OdpowiedzUsuń

Moderacja służy mi tylko do tego, abym mogła przeczytać każdy komentarz, nawet ten dołączony do starszych postów. :)

Dziękuję za odwiedziny i zostawienie kilku ciepłych słów.

Julka

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...