Jakiś czas temu, pewna Stonka zoproponowała zabawę-wymianę podarunkami wykonanymi ze szpatułek. Ja wczoraj dostałam swojego szpatułkowca, śliczne maleństwo. Dziekuję Kasiu ;*
Oto ono:




Wczoraj też od rana produkowałąm książki z życzeniami, udało mi się wszystko wykonac jak zaplanowałam, całkiem sie z tego cieszę.
Oto efekty:














robiłaś -podziwiam bo wszystkie tak samo sliczne moja wena poszłaby spać po 3 książace
OdpowiedzUsuńprześliczne robisz te ksiązki, :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie www.scrapyjoanny.blogspot.com