Właśnie skończyłam pierwszy w życiu składaczek, nie obyło się bez błędów, ale dużo się nauczyłam przy tej okazji. Mam nadzieję, że kolejne będą lepsze ;)
Ze składaczkami jest jak z kurczakiem, myślisz że masz już dosć drobiu a tu bach, ktoś podaje Ci go w nowy, zaskakujący sposób i zmieniasz swoje nastawianie.
Lubie szukac nowych rozwiązań, więc nie będzie mam nadzieję tutaj nudno ;)
Myślałam, że mi się już te składaczki opatrzyły a tu proszę - Twój mi się bardzo podoba, fajny pomysł z liśćmi no i papier cudny!
OdpowiedzUsuńdziękuję ;*
OdpowiedzUsuńZe składaczkami jest jak z kurczakiem, myślisz że masz już dosć drobiu a tu bach, ktoś podaje Ci go w nowy, zaskakujący sposób i zmieniasz swoje nastawianie.
Lubie szukac nowych rozwiązań, więc nie będzie mam nadzieję tutaj nudno ;)